Obudził mnie dźwięk sms'a. Spojrzałam na ekran telefonu "16 czerwca, sobota, 9:30". Przetarłam oczy, byłam okropnie niewyspana, udało mi się zasnąć dopiero około 2 może 3 w nocy. Cały czas po głowie chodziły mi wydarzenia z poprzedniego dnia. Usiadłam na łóżku, wzięłam głęboki oddech i jeszcze raz popatrzałam na telefon. Wiedziałam, że wiadomość jest od Nialla i obawiałam się jego treści... Im dłużej czekałam tym bardziej się stresowałam. Zebrałam myśli i w końcu odblokowałam klawiaturę telefonu.
"Przepraszam..."
Zrobiło mi się lżej na sercu, wiedziałam, że Niall nie jest już na mnie zły. Wszystko sobie wyjaśnimy i dalej będziemy przykładną parą. Uśmiechnęłam się sama do siebie, właśnie uświadomiłam sobie jak bardzo mi na nim zależy...
"Bądź u mnie za 30 minut, kocham Cię."
Odłożyłam telefon na szafkę, włożyłam kapcie na nogi, włosy związałam w kucyk. Stanęłam przed szafą a wraz z tym pojawiło się odwieczne pytanie W CO JA MAM SIĘ UBRAĆ?! Zdawałam sobie sprawę z tego że dla Niallera mogłabym chodzić całe życie w dresie ale lubiłam kiedy patrzył na mnie oczami, w których widziałam, że mu się podobam.
Chwyciłam szorty, koszulkę na ramiączkach i moją ulubioną jeansową kurteczkę, bo widziałam że drzewa delikatnie kołyszą się pod wpływem wiatru, nie chciałam zmarznąć. Wyciągnęłam z szafki czystą bieliznę i z tym wszystkim pobiegłam do łazienki. Stojąc przed lustrem rozczesywałam moje ciemno brązowe włosy sięgające za łopatki. Szybko wskoczyłam pod prysznic. Kiedy krople ciepłej wody wpływały po moim ciele myślałam tylko o nimi o tym jaki jest dla mnie idealny... Prysznic zajął mi około 10 minut. Owinięta ręcznikiem wpatrywałam się w swoje odbicie zastanawiając się co mój chłopak we mnie widzi. Nie było we mnie nic specjalnego. Zwykła piegowata brunetka z zielonymi oczami, byłam taka zwyczajna, a on taki wyjątkowy... Potrząsnęłam głową, odrywając się od tych myśli. Na zegarku 9:45. Spokojnie mam 15 minut. Dokładnie wytarłam mokre ciało. Wtarłam w nie mój ulubiony brzoskwiniowy balsam, wiedziałam że Niall też lubi jego zapach. Ubrałam wcześniej uszykowane już ciuchy. Wysuszyłam włosy, nie wiedziałam co z nimi zrobić więc po prostu zostawiłam rozpuszczone. Makijaż... coś co jest mi zupełnie obce, zazwyczaj podkreślam tylko rzęsy. Dziś zrobiłam wyjątek, na kości policzkowe nałożyłam trochę różu, nad górną powieką namalowałam kreski eyelinerem, nie byłam w tym wprawiona więc zajęło mi to trochę czasu, rzęsy wytuszowałam mocniej niż zwykle, a na usta nałożyłam bezbarwny błyszczyk. Pierwszy raz od dawna podobałam się sobie. Wyszłam z pokoju i zeszłam po schodach na dół, do kuchni.
- Cześć siostra! - Adam był w wyjątkowo dobrym humorze.
- Nie mam pieniędzy i nie, nie wyniosę za ciebie śmieci!
- Haha, właśnie za to cię kocham. Co tam?
- U mnie? Lepiej mów co u ciebie, wyglądasz jakbyś za chwile miał spotkać się z Megan Fox - zaśmiałam się.
- Blisko, blisko... W końcu udało mi się umówić z Mią, pamiętasz mówiłem ci o niej!
- Serio? Taka ślicznotka dała ci się wyciągnąć gdziekolwiek? - uwielbiałam go denerwować.
- Ale jesteś zabawna! Idziemy na spacer. Właśnie wychodzę, mama zostawiła ci naleśniki na śniadanie. Życz mi szczęścia! - krzyknął gdy był już za drzwiami
- Nie spieprz tego! - odpowiedziałam siadając przy stole z moimi ulubionymi naleśnikami z nutellą i wiórkami kokosowymi. Nie lubiłam jeść sama, dlatego miałam nadzieję, że za chwile pojawi się Niall. Nie myliłam się.
- Puk, puk! - od razu stanął w przedpokoju.
- Nialler! - rzuciłam się w jego stronę przytulając go tak mocno jak tylko potrafiłam
- Przepraszam za wczoraj, poniosło mnie... Chcę tylko żebyś wiedziała, że wcale tak nie uważam. - gładził mnie po włosach.
- Już nie ważne, zapomnijmy... - spojrzałam mu w oczy.
- Wiesz, że jesteś idealna? - położył dłoń na mojej tali i delikatnie pocałował, każdy jego pocałunek był inny, przepełniony uczuciami, czuły i delikatny.
- To kiedy zaczynacie próby? - szepnęłam mu na ucho i zobaczyłam promienny uśmiech na jego twarzy, czułam że czekał aż to powiem...
- Nawet nie wiesz jak cie kocham, ale koniec zbędnego gadania. Załapię się na śniadanie, prawda? - cały Niall, już siedział przy stole.
- Haha, tak, mama zrobiła naleśniki, ale musisz się sam obsłużyć! - długo nie musiałam czekać, Niall z dwoma naleśnikami usiadł koło mnie przy stole.
- To co planujecie zaśpiewać? - zagadałam go.
- Jeszcze nie wiemy, trwa spór. Wiesz jak to u nas, każdy ma swój pomysł.
- Szczerze? Będę musiała pogadać z Liamem, tylko on tam u was trzeźwo myśli...
~~~~
Pierwszy rozdział też trochę ogólny, tak żebyście poznali główną bohaterkę. Zdecydowałam się pisać jako Emilly, ale czasem będę zmieniała perspektywę na Nialla.
Mam nadzieję, że Wam się spodoba! Dziękuję za prawie 2 tysiące wyświetleń w ciągu dwóch dni, jesteście wspaniali. Myślę, że kolejny rozdział dodam w sobotę i w końcu zacznie się coś dziać :)
Kocham Was.
ooo kurde swietnie opowiadanianie narescie cos o Niallu tak rzadko o nim pisza;C
OdpowiedzUsuńSwietny rozdział czekam na kolejny;*
Czekam na następny ! ŁAJ !
OdpowiedzUsuńŚwietny x 33
OdpowiedzUsuńczekam na więcej .
Świetnie : D Czekam na kolejny .
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ♥
Naprawdę masz talent, genialny ! *__*
OdpowiedzUsuńŚwietne opoiwadanie! No i pomysł. Podoba mi się to, że pamiętasz o takich nudach z polaka jak przecinki i porządny opis sytuacji, nie skaczesz z jednego wątka ni z tąd ni z owąd na drugi:) rzadko się takie blogi zdarzają, serio.:)
OdpowiedzUsuńFollow me on Twitter @Dagaa_
Supcio !!! też czekam na kolejne! zapraszam do mnie http://dreamsofonedirection.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMoże być ...
OdpowiedzUsuńkocham to ! :D wydaje się takie radosne i romantyczne haha ;p no Kinia masz talent! i OGROMNY plus za Niall'a ! <3 bardzo podoba mi się twój wystrój bloga :D - Martyna.
OdpowiedzUsuńŚwietny ! ; D
OdpowiedzUsuńjedyny blog o 1D który mi się podoba, to Twój. Serio. I nie wiem dlaczego, ale cały czas wyobrażam sobie, że Emily wygląda dokładnie tak jak Ty, nie wiem czemu ;o :D xxx
OdpowiedzUsuńświetny :)
OdpowiedzUsuńHah. Mi się baardzo podoba *_________* . Taki inny jest .. jeszcze nie czytałam takiego . Czekam na NN i zapraszam do mnie na http://badboystory.blog.onet.pl/ Pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńWkonću jakieś opowiadanie o Niallu <33 Masz talent . ; )) Czekam na następny ; D
OdpowiedzUsuńzapowiada się ciekawie <3
OdpowiedzUsuńzaproaszam - http://samemistakesstory.blogspot.com/ <3
już lubię Twoje opowiadanie :) czekam na kolejny rozdział ♥
OdpowiedzUsuńKOCHAM ten twoj BLOG <3
OdpowiedzUsuńczekam na dalszy rozdział super<3
OdpowiedzUsuńJejuuusiuuuu, jakie słodkie *____* mam ochotę podejść do tego Niallera i sama go wyściskać :3 Nasza Kinia jest utalentowaaanaaa :D! Dajesz kolejny rozdział babciu, bo chcę wiedzieć co Ci tam w głowie siedzą za pomysły ;D
OdpowiedzUsuńNaprawdę piszesz przecuudnie <3
Love you xx
Mi się podoba !:) Zapraszam na throw-the-key.blogspot.com :) Jakby co w roli głównej Niall :) xx
OdpowiedzUsuńSuper ;] Czekam na nexta xx
OdpowiedzUsuńI_Love_Harry_
suuperowe ;D dawaj więcej ;p
OdpowiedzUsuńsuper jest. czakam na wiecej. ♥
OdpowiedzUsuńzajebiste^^
OdpowiedzUsuńczekam na więcej:)
o boże .. Niall ♥
OdpowiedzUsuńświetne :3
super ;) czekam na next i zapraszam do mnie http://love-and-sadness.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuńświetne :D kiedy następny rozdział ?
OdpowiedzUsuńNiall <3
Uhuhu podoba mi się :) Zapraszam na swój blog xxx
OdpowiedzUsuńGdzie następne rozdziały? Super rozdział
OdpowiedzUsuńSuper blog! Zadko spotyka się tak dobre! Ale czemu trzeba tak długo czekac na następne rozdziały? Rozumiem że masz inne zajęcia, ale od obiecanej soboty, z utęsknieniem czekam na moją lekturę! :( xxx
OdpowiedzUsuńrozdział już się pojawił, naprawdę przepraszam za to opóźnienie :/ w tym tygodniu dowalili mi próbne egzaminy i wgl. jednym słowem masakra. obiecuję że to się więcej nie powtórzy! i dziękuję za przemiłe słowa :) xx
Usuńkiedy następny rozdział ? ile mogę czekać na Nialla ? :X
OdpowiedzUsuńMrrau.! Bardzo Faajne ;* Zrob jeszcze o Harrym, co ,? :*
OdpowiedzUsuńUwielbiam to!!!
OdpowiedzUsuń